Rozdział 7
Już trzy dni byłyśmy w Anglii i jest super a to dopiero początek.
Obudziła mnie Elena mówiądz, że już 12.27 godz. A wiedz wstałam i poszłam się umalować, ubrać itp.. zeszłyśmy na duł coś zjeść i od razu na zakupy poszłyśmy.
Szłyśmy i się śmiałyśmy, że jeszcze się nie zgubiłyśmy XD. Weszłyśmy do centrum i zobaczyłam zajebiste szpilki od razu je kupiłam i założyłam a tamte, w których przyszłam schowałam do torebki, poszłyśmy dalej pokupywałyśmy sobie trochę ubrań, że aż nie miałyśmy jak trzymać tych toreb wszystkich wiedz poszłyśmy je zanieść do hotelu. Zostawiłyśmy wszystko ja wyciąg łam jeszcze buty z torebki i poszłyśmy dalej. Chodziłyśmy po różnych uliczkach aż w końcu się zgubiłyśmy.
Ja; - i widzisz wykrakałyśmy :D
Zaczęłyśmy się śmiać jak jakieś dzikusy.
Elena;- chodź zapytamy się w jakimś sklepie o drogę jak wrócić do hotelu XD
Ja; - no doba... tu jest jakiś sklep
Gdy stałyśmy koło drzwi zagapiłyśmy się i w pewnym momencie upadam ciągnąc za sobą Elene bo uderzyły mnie drzwi, które ktoś kopnął z całej siły.
-ałłł... razem z Eleną krzyknęłyśmy.
I nagle wychodzą ze sklepu dwóch chłopaków jeden z nich powiedział patrząc na nas - no nie znowu to zrobiłem.
_______________
kolejny rozdział :D:D
i jak podoba sie moje opowiadanie? :*