To sie nazywa nuda w drodze do Złocieńca:D:D:D:D
Zrobiłam chyba z 1000 zdjęć ale nie ma żadnego na którym byliby moi znajomi:P:P
Jakoś nie było kiedy robić zdjęć, a zważając na fakt, iż moi znajomi to w większości faceci Przemek nie byłby zadowolony:D
No co to nie moja wina, że zawsze wolałam towarzystwo chłopaków i drzewa a nie lalki i sukienki....
Moją mamę zawsze to dziwiło ale tak już jest jak się ma starszego brata:P
A jeżeli chodzi o mamę to mam wrażenie że w jej organizmie jest burza...
Raz jest ok i jest miła jak nigdy a czasami czepia się o to że za długo wracałam ze szkoły;/
No trudno... nic się nie zmieniło....
A to jest zdjęcie zrobione w Wałczu przy fabryce MAN'a:D:D
A jutro Astor:D:D:D
Tak tak wiem że jest post ale nie mogę bez niego żyć:D:D:D
Tak to chore:P:P