photoblog.pl
Załóż konto

Kolejny trening. Dzisiaj czuje każdy miesień w moim ciele. Powroty są ciężkie, ale lubie je, pokazują jak bardzo się zapuściłem.

Podciąganie, przyszło łatwo. Ekipa wraz z trenerem zdziwieni.

Dałem znać że myślę. Dobrze mi z tym. Niestety, albo i stety ma mnie gdzieś. W sumie lepiej tak, wiem na czym się stoi.

Głowa do góry i zapierdalam. Plan do końca roku jakieś 74kg. Możliwe, że troche za dużo, ale zobaczymy.

Dzisiaj raczej ostatni raz wychodzę na miasto z chłopakami. Wiadomo jakieś przypadkowe piwko na bank wyjdzie, ale nie tak ostro jak to było dawniej.

 

Przyszły tydzien dość robotny, ogarnąć studia, masaż, 4 treningi, basen (?) i możliwe że w weekend Wrocław. Czy się uda?
się zobaczy.

 

.dancing in the dark
with you between my arms

 

Dodane 21 PAŹDZIERNIKA 2017
54
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika on2litery.