photoblog.pl
Załóż konto

Za mną parę ciężkich dni.
Kursy dom-szpital-szpital-dom, a potem znienawidzony syndrom "od jutra"

W środę 11.01 waga 82kg, czyli spadło 0,6 kg w tydzień - bez ćwiczeń i tylko z kilkoma dniami diety to w sumie nie jest źle.

 

Przyszły moje tabletki A. Czekałam na nie tak długo, że teraz gdy zacznę je brać muszę trzymać się diety dla efektu.
Tylko jak po kilku porażkach wzmocnić motywację?

 


I kolejne pytanie -

Czy ktoś z was to w ogóle czyta?

Dodane 14 STYCZNIA 2017
602
Junior lajla133 Powodzenia w dalszej walce!:)
17/01/2017 10:15:27
marzenie60kilo Gratuluje spadku wagi :*
15/01/2017 18:17:58
grubasekchudasek Ładna utrata wagi oby tak dalej no i dieta przede wszystkim! :)
14/01/2017 22:11:54
5274 0.6kg w przeciagu tygodnia to idealna utrata :) nie ma sie co spieszyc, zeby nie bylo jojo :)
jakie tabletki zamowilas?
14/01/2017 18:59:40
Junior omuszekokruszek pisałam w poprzednim poście :) z kontrolą dietetyka i ćwiczeniami chudłam nawet do 2kg na tydzień więc dla mnie 0,6 to marny wynik xd
14/01/2017 20:01:23
5274 to naprawde niedobrze, w granicach 0.5kg - 1kg jest najzdrowiej :) ale porownujac, faktycznie mozesz miec wraznienie, ze wolno spada :)
14/01/2017 20:05:31
Junior omuszekokruszek na szczęście ta utrata wagi 2kg/tydzień była pod kontrolą dietetyka :D także żadne głodówki
14/01/2017 20:06:15
liferecovery Każda porażka powinna nas czegoś nauczyć, tylko trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie czemu ponieśliśmy klęskę i nie dopuścić, żeby znów tak się stało z tego samego powodu :)
14/01/2017 19:39:06
Junior omuszekokruszek Teorie
14/01/2017 20:01:34
atlam Zmiany na lepsze. :)
14/01/2017 19:50:42
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika omuszekokruszek.