jesteś napadem szaleństwa chwilowym co zdarza się w jednej z tych sekund tuż przed snem
jesteś nutą z najniższych rejestrów, co wwierca się w umysł głęboko
A co jeśli to ja?
Może mnie nie rozpoznałeś...
A co jeśli to ja?
Dźwigam sens którego łakniesz...
Zagłusza mnie znów miejski gwar, czytaj z ust...
A co jeśli to mnie wyglądałeś?