Piszę do Ciebie, choć wcale nie powinnam pisać. Jestem taka sprzeczna, taka chaotyczna, rządzą mną żywioły i zmysły, ale czuję, ze Ciebie nie muszę przepraszać za to, że jestem sobą.
Czy to bardzo nie na miejscu napisać Ci, ze za Tobą tęsknię?
Wiem, nie powinnam tego pisać.
Najpierw każę Ci o sobie zapomnieć, a teraz sama Ci o sobie przypominam. Może się boję, że faktycznie o mnie zapomnisz, a ja wiem, że o Tobie nie zapomnę nigdy i nie chcę, bardzo nie chcę, żeby to się stało. Boję się, że któregoś dnia obudzisz się i nie będziesz pamiętał kim jest Olka.
NIE CHCE TEGO, NIE CHCE TEGO!