No hej. :D Po części jest dobrze, a po części źle. Niektóre sprawy świetnie się układają, a z kolei inne tragicznie i nie wiem już, co mam robić. Jeżeli chodzi o wakacje, to są bardzo fajne. ^^. Wczoraj Charza, dobrze było. :) Dzisiaj nie mam pojęcia, co sobie porobimy, ale coś się wymyśli, musimy ogarnąć coś na piąteczek. :3. Trzeba w końcu dalej ćwiczyć i biegać już bez takich mega długich przerw, mój cel. Aktualnie siedzę sobie, oglądam pamiętniki, niestety sama. :c. Nie mam o czym tu pisać. Zwijam se.
,,Myślę, że nie ma gorszego bólu niż świadomość, że to, co było, nigdy już nie wróci, że osoby, z którymi byliśmy blisko i nadal są ważni, traktują nas całkowicie obojętnie.''