- skarbieee...
- jak . ?
- jakbyś miał mnie porównać do jednej rzeczy, co by to było ?
- lodówka...
wyszła, trzaskając drzwiami, a On cichym głosem dokończył :
-.... , w której zamroziłbym swą miłość do Ciebie i nie martwiłbym się, że coś się w niej zmieni, zepsuje..
:)
AdaśkoO :)