Wtedy...kiedy byliśmy sami...wokoło ciemno...cisza...jedynie lampa przy drodze czasem zamigotała...
czułam się świetnie...szczególnie gdy tak ładnie się do mnie usmiechałeś...rozmowa..." kleiła" się...wspólny temat...Ty ja MY <3...ciemność dodawała mi otuchny..nikt nas nie podsłuchiwał...lekki witr rozwiewał mi włosy...cudownie...dla takich chcwil warto żyć...a więc żegnajce ... i odeszła. :* Już nigdy nie doczekała tej chwili ;/
elo elo 7,2,0 ;)
Lecz jakże kruche bywa szczęście
W nietrwałym świecie z porcelany:)
sprzątanie...auto...i boisko ... ;]
Halloween :)
a jutro Galewice-Osiek-Trzebnica-Galewice...wieczorem wiadomo gdzie ;)
[*][*][*][*][*]