Czas zmian.

      Nadszedł czas najmniej oczekiwany, ten którego bardzo nie chciałam. Ale takie jest życie i trzeba pogodzić się  z wszelkimi zmianami, nie są one najgorsze, ale są. Przyzwyczajenie ma taką władzę,że ciężko jest teraz zaakceptować to co nowe i przed Nami. Ostatnie szkolne 2 lata, były jak jakiś cudowny sen, nie bylo cały czas dobrze i fajnie, ale z perspektywy czasu były to najlepsze chwile tam wspólnie spędzone.  Każda przerwa, chwila, lekcja, korytarz itd. Wszystko, kazdy kąt będzie kojarzył mi się tylko z Tobą i Twoim uśmiechem. Lecz teraz to był ostatni dzień. Różyczkowanie. Piosenka, łzy. Przyszedł czas na zmiany i nie będą one małe i niezauważalne, ale będą dawać o sobie znać na każdym postawionym kroku, będzie wiele przeszkód, ale na pewno nie tylko. Razem mozna przejśc przez wszystko, tak mi się przynajmniej wydaje. Mogłoby być o wiele łatwiej, gdybysmy oboje nadal potrafili się wspierać a wszystko byłoby dokladnie jak dawniej. 

Kocham Cię.