12 grudzień 2009 - Olsztyn - Muzeum Sportu - Moja nagroda z węgla za III miejsce w Mistrzostwach Polski Głuchych - Rybnik 1988. Pechowo straciłem mistrzostwo. Bogini Szachów Caissa nie lubi mnie. W mistrzostwach województwa i Olsztyna miałem szanse na 4 złote medale, ale Bogini Szachów odwróciła się ode mnie. Kompletnie wygrane pozycje przegrywałem lub remisowałem. Ech, życie, życie... To jest gablota Państwa Jadwigi i Stanisława Leokajtisów. Pan Stanisław wieloletni kierownik sekcji szachowej "Warmia" Olsztyn. Po lewej widać puchar marmurowy za mistrzostwo miasta Łapy w 1938 r. Był bardzo dobrym zawodnikiem. Pani Jadwiga w latach 1949 i 1950 zajmowała 5-te miejsce w finałach mistrzostw Polski. Zaraz po wojnie ich mieszkanie było centrum szachowym miasta. W soboty grano tam zawzięcie, aż do poniedziałkowego rana. Zawsze była herbatka, ciasteczka i ciepły uśmiech. Przez krótki okres czasu grano najpierw w mieszkaniu Sempioła.