wczoraj cały dzień przespałam, chora jestem i umieram...
tak mi źle, w dodatku moje oceny w szkole mnie strasznie niepokoją.
musze odłożyc wszystkie inne sprawy na bok i wziąśc sie za siebie.
źle sie czuje i psychicznie i fizycznie.
miły wczorajszy dzień, fajne katowice fajne wykłady i fajne święto bo z fajnymi ludźmi.
i to sie liczy najbardziej, częściej takie wyjazdy :*
obudzić sie w czerwcu... <3