słodziaki - żałośniaki
bez makijażu, bleh.
cięęęężki tydzień.
projekt filmowy pochłonął mi praktycznie całą sobotę
+ nie ma to jak zgubić się przy Placu Unii Lubelskiej <3
za godzinę lecę na korki, a jestem totalnie w proszku.
dlatego to chyba najlepszy moment, żeby się stąd zbierać! :)
drugi tydzień diety - czas, start!