1000000 lat Kupichny :* :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
na lepszego konia nie mogłam trafić i nigdy nie trafię. jeśli można w życiu trafić na tego jedynego konia, to ja na takiego trafiłam i jest nim Kupidyn.
mimo swoich kilku wad (a kto ich nie ma?:)) jest chyba najmilszym koniem jakiego miałam okazję spotkać.
oczywiście charakter mu ewoluował i kiedyś może nie był specjalną przytulanką (albo przytulanką ale naładowaną :)) ale w tej chwili kochamy się wzajemnie;) i mogę każdemu życzyć takiego wspaniałego rumaka! i tego jak charakter konia zmienia się pod wpływem różnych czynników-a między innymi dzięki temu, że jest moim oczkiem w głowie :))
wierzę że przed nami mnóstwo dni, miesięcy i lat, leśnych dróg do odkrycia:)
a nawiązując jeszcze do tego Pana który ma dziś urodzinki (13!!! heh to znam go już osiem lat....) to zaczęłam się przyglądać jego karierze wyścigowej, znalazłam trochę faktów i opinii na jego temat i cóż mogę powiedzieć - Kupidyn gagatkiem był zawsze! :)
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika olneus.