patrzę na Twoje zdjęcie i serce mi pęka. nie wiem o czym myślisz,
co robisz, czy wszystko w porządku a może stała ci się jakaś krzywda
a ja nie mogę pomóc, może tęsknisz za mną a może
znalazłeś pocieszenie w ramionach innej.
ale nic tak bardzo mnie nie wkurwia jak ta niewiedza.
tak nieidealni, a zarazem tak perfekcyjni.
dzisiejsze leżenie na sobie przez dwie godziny w bibliotece, podczas oglądania filmu: 'Król Artur' uświadomiłam coś sobie, czego chyba nie wiedziałam :) było zawaliście, chcę jeszcze raz :) tylko mnie noga bolała od Maksymiliana głowy :) heh. :)
kurdę, czy to możlwie że bym aż tak mogłą tęsknić za osobą znienawidzoną? :<