O, jakie słodziaczki!
Takie dni, łikendy i wagary to lubię. Albo wręcz uwielbiam, tak to odpowiedniejsze słowo :)
Kilosy słodyczy, śpiewanch piosenek, wspólnych godzin, wygranej kasy w grze na telefonie, zdjęć, uśmiechów, min, wygibasów, tańczeń obrotowych, kopanka, sprzątania, słów, przezywań, pamiątek i wspomnień <3
Na najbliższe dwa miesiące akumulatorki naładowane, oby trzymały lepiej niż bateria w telefonie!
tum tum tumtumtum -> http://www.youtube.com/watch?v=KZVPguA6qlg&feature=related