He he!
Na zdjęciu jak by się ktoś was pytał - JA!
To, co dziś widziałam po dyskotece, o czym koniecznie muszę powiedzieć Asiornicy, jest wydarzeniem bezpośrednio szokującym swoją egzystencją.
Emanuje z niego poprostu paradoksalnie olbrzymia siara.
Ale tym razem to nie ja!
Ha ha ha.
Wiem, że trudno uwierzyć, ale ja nie miałam siary!!!
Ale to co widzialam, bylo siarskie.
Fuj.
Zawalilo siarą jak sobie to przypomniałam.
IKS DE
I tyle mam dzisiaj do powiedzenia.
Dzisiaj notka jest długa, ponieważ jak by ktoś nie zauważył to właśnie jestem w trakcie pisania autocharakterystyki, którą jutro muszę oddać.
Narazie ma 4 strony, więc nie wiem co to będzie, gdy ją skończę.
Najwyżej wytapetuje sobie nią pokój.
A co...
To to by było chyba na tyle.
Nie no żartuje przecież.
Najlepsze w tych notkach jest to, że nikt ich nie czyta :)
Można napisać, że ktoś (xD) jest głupi, a ten ktoś się nie skapnie.
A nawet jak się skapnie, to przecież wiadomo, że jak ktoś jest głupi, to to jestem ja :)
Taaa dam!
Panna Aleksandra nie umie skończyć.
Dlaczego po dyskotece wszyscy się mnie pytali czy coś piłam lub brałam?
To już nie można nawet normalnie sobie porozmawiać z kolegą???
Hę?
Bo moja mafia nie śpi, więc ja bym się bała na waszym miejscu.
No cicho, bo ja mam autocharakterystykę dokończyć, a wy mnie zagadujecie!
Użytkownik olkakapolka
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.