Co z tego że skończyłam o 10.30 i siedziałam do 14.20 pod szkołą.
Co z tego że jestem czasem załamana.
Co z tego że mam wszyskich w dupie oprócz najlepszych przyjaciół.
Co z tego że jest ponad +30 stopni ja i tak chodzę ubrana w ciemne kolory.
Co z tego że wgl. nikt tego nie czyta.
Zabawnie, zwarjowanie, gorąco.
Cześć