Lubiła, gdy bez żadnego powodu przyciągał ją do siebie i przytulał najmocniej jak się dało. Lubiła, gdy w najmniej oczekiwanym momencie brał ją na ręce i za żadne skarby nie chciał postawić na dół, nie zwracał uwagi nawet na jej piski. Lubiła, gdy mogła zachowywać się przy nim najbardziej naturalnie, popychać go na różne strony a on zamiast się wkurzać - śmiał się. I lubiła, gdy mówił że jej oczy są najładniejsze w całym mieście, a nawet w całym województwie. Lubiła go, lubiła jego obecność.
Zdjęcie z sesji.<3! KOCHAM TEN STAN.;)
PYTAJCIE.;) http://ask.fm/olussiaa545
aA TO LAJKUJCIE.! ROBI SUPER ZDJĘCIA.;*