Taa ;-;

Czasem życie jest ciężkie nawet dla nastolatka takiego jak ja. Czasem świat wydaję mu się okrutny, zły i bezlitosny. Ludzie sprawiają wrażenie przychylnych, gotowych do poświęceń i opowiadają nam swoje własne pragninia, wmawiając nam, że to nasze. Wtrącają swoje trzy grosze do każdej naszej decyzji i nie pozwalają indywidualnie decydować o zmianach jakie chcemy wprowadzić w naszym życiu. Czasem.. Mam nieodparte wrażenie, że na tym świecie jestem sam... Ale nie w gruncie rzeczy to nie jest złe, to jest dobre, to jest doskonałe, świetne, uczucie wolności, bezkarności, uczucie spokoju i pragnienie bycia takiemu na zawsze. Stan melancholii jest cudowny. zycie to jedna wielka kurwa, szmaci się za pieniądze tych, którzy swoją nieczystą krwią brudzą serca takich drani jak ja. To jest najgorsze, pozbawiają człowieka uczuć, ludzie są bezwzględni, bestie bez zahamowań, a teraz wybaczcie, wkurwia mnie ta mucha stukająca o sufit, która chyba właśnie zajebiscie sobie zdechła ;=;