To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni, możemy iść! :))))
Szał maturalny się skończył, ostatni egzamin odbył się 24 maja, wszystkie ustne zdane - zajebiście. 30 czerwca wyniki egzaminów pisemnych, od 1 czerwca zaczyna się elektroniczna rekrutacja na moją Akademię. Jestem cholernie zadowolona, że w końcu zrobiło się luźniej, o tyle luźniej, że już kompletnie nie ma szkoły, aż do października. Od poniedziałku zaczynam pracę, później tydzień wolnego, wyjeżdzamy ze Skarbem, Natalką i Maćkiem do Kiełpina, w końcu czas na relaks, no i później z powrotem praca. Zadowolona, jeszcze tylko dostać świadectwo maturalne i dostać się na Akademię i wszystkie cele tego roku osiągnięte. : )
Nie ma we mnie strachu, jestem spokojna,
bo nie mogę nic stracić i niczego udowodnić.
Spadam w dół, lecę i czuję, że jestem wolna.
To nic nie kosztuję. Zabierz mnie, wszystko jedno gdzie.