Linkin Park
"Ze szczytu na dno
Z dna na szczyt zatrzymuję się
Przy podstawie zapomniałem
W środku moich myśli
Zabrany daleko od bezpieczeństwa
Zdjęcie jest tutaj
Wspomnienia mnie nie opuszczą
Ale czemu powinno to mnie obchodzić"
Linkin Park- Pushing me away
Okłamałem cię
Tak jak zawsze
To jest ostatni uśmiech
Który udaję, żeby być z tobą
Wszystko się rozpada, nawet ludzie zobojętniali końcu się załamują
Ofiara skrywania się w kłamstwach
Wszystko się kończy, w końcu się przekonasz,
że zabraknie nam czasu na obserwowanie rozwoju wszystkiego
Ofiarą jest ciągła niewiedza
Czemu nigdy nie odszedłem
Czemu tak ze sobą grałem
Teraz zrozumiałem, że twoje próby mnie odpychają
Starałem się jak ty
Robić wszystko co chciałaś
To jest ostatni raz,
Kiedy biorę winę na siebie, żeby być z tobą
Wszystko się rozpada, nawet ludzie zobojętniali końcu się załamują
Ofiara skrywania się w kłamstwach
Wszystko się kończy, w końcu się przekonasz,
że zabraknie nam czasu na obserwowanie rozwoju wszystkiego
Ofiarą jest ciągła niewiedza
Czemu nigdy nie odszedłem
Czemu tak ze sobą grałem
Teraz zrozumiałem, że twoje próby mnie odpychają
Skończył się nasz czas, przekonujemy się jak to się rozwija
Ofiara skrywania się w kłamstwach
Skończył się nasz czas, przekonujemy się jak to się rozwija
Ofiarą jest ciągła niewiedza
Czemu nigdy nie odszedłem
Czemu tak ze sobą grałem
Teraz zrozumiałem, że twoje próby mnie odpychają
Jutro testy, jestem dobrej myśli. Zobaczymy...
Nie wiem co pisać bo jestem w kropce.
Wczoraj pełna energii, a dzisiaj...jakoś zleciało.
Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.
Może go zobaczę xDxD.
:*
a teraz do Gonza:
i kto tutaj chujowy
boisz się nawet podpisać
może i jestem chujowa, ale:
*nie powiesze sie
*nie utopie
*nie wyskocze z okna
*nie napisze kolejnej ckliwej piosenki
*nie podetne sobie żył
zdjęcia są moje i będę z nimi robić co chcę :PP