Nie wiem już co mam tu pisać, bezsensu. Wczorajszy dzień spędziłam ciekawie z tą panią u góry, szkoda że teraz siedze pod kocem i trzęsę się z zimna. Chociaż jest jeden plus, nie poszłam do szkoły (: Chyba zaczynam być chora, nie fajnie. Sobota raczej do Poznania, tato dlaczego psujesz mi plany? tęsknię
~ ~ ~
I chciałabym mieć Cię na własność.
Być z Tobą zawsze i wszędzie, bez względu na konsekwencje.