Plany związane z mieszkaniem zaczynają się sypać. Miałyśmy być we trzy w mieszkaniu, a nawet w pewnym momencie myślałyśmy, że we cztery a teraz najprawdopodobniej będziemy we dwie. Nawet rozważamy mieszkanie w akademiku. Nie, żeby to było jakieś straszne, nic do akademików nie mam. Ahh, dobra, nie myślmy o tym już dziś. Dziś jest powód do radości, bo spotykamy się wszystkie razem. Aż nie mogę uwierzyć, że udało nam się razem coś ustalić.
Wpisy są nudne i bezsensowne, ale jakoś nie mogę się przemóc i napisać czegoś lepszego.
Hard