Pierwszy Safirowy teren! Ależ dzielny z niego chłopak... Sami pojechaliśmy, szedł jakby w terenie był już nie raz... W sobotę był też pierwszy galop. Niedługo chłopaku wraca do domku, a szkoda, bo miło się z nim współpracuje .
Naprawdę szalony czas! Chyba zbyt... !