#tak #bardzo Są sobie mikołajki awww *o* i czapeczka z Obey'a tesz ;*
Humor do reszty zjebany -,- prawie płakałam w szkole... Wgl masakra jest... eh;/ tam niby ja to mam dobrze i tepe bo przecież zdrowa jestem to powinnam się cieszyć. Tak,tak. Znam to, ale to coś przez co się tak czuje jest silniejsze od zdrowego rozsondku... iwgl ode mnie. Zbierało się to we mnie od dłuższego czasu no i wkońcu pękłam. Jest tak wiele powodów mojego nastroju, że nawet nie chce mi się wymieniać. Z resztą po co? I tak to nikogo nie interesuje. Mam dosyć ukrywania tego, że jest mi smutno, że źle się czuje. Tylko, że jak już nie zakrywam tego wszytkiego to od razu robi się kilkadziesiąt moich przyjaciół, którzy chcą pomóc. A gdy jest już wszystko "dobrze" obrabiają midupe za plecami -,- Świat schodzi na psy !