to Ja, Narcyz się nazywam
Dodano: 9 LISTOPADA 2014
Mam cały tydzień wolne (poza czwartkiem) i może tak być, nocą z najlepszymi dupami w mieście (i ich wyimaginowanymi ziomeczkami) spanie do 13 później te wszystkie babskie przyjemności(zakupy, paznokcie, przystojni lekarze w przychodni) trochę architektury, fizyki i zadania specjalne od bliźniaków bo jestem tak trochę ciocią, wycieczka z Papikiem, wysockowa impreza niepodległościowa, urodziny mojego ukochanego kryminalisty, studencki, wrocławski czwartek z Tynką. To jest moja ulubiona intensywność.nawet pogoda mi nie przeszkadza.
