photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 KWIETNIA 2009

Mowili na nią naiwna na na naj..

Nie, nie zadzieram głowy. Ja naprawde jestem normalna!

Czy mam na czole napisane ze kims gardze: nie. no dobra - sobą, raczej swoimi myslami.

Skad w ogole takie pomysly?

przecietnosc boli bardziej.

Jezeli ktos osmieli sie przejsc obok mnie trzymajac sie za reke to wyciagne paralizator!

 też boli i to jak! samotnosc.

To tak jakby usiąć i dodać, że w zasadzie już nic nie można dodać.

Możesz krzyczec, plakac, wyć, wyrywać włosy i obgryzac paznokcie ale to i tak nic nie da.

Możesz sie zmienic - oczywiscie.

powodzenia. ja i tak bede mala dziewczynka ktora trzeba sie opiekowac.

Możesz myslec o przeszlosci albo bac sie przyszlosci. obie opcje nie sa polecane przez zadne nowoczesne poradniki.

Albo po prostu odwracac swoja uwage czyms innym. ("nonawetsienieobejrzyszkiedymaturaprzyjdzienowiemposobie")

Albo po prostu uswiadomic sobie ze nie lubisz samotosci ktora wybierasz.

I iśc do przodu. No tak ale przeciez "nic na siłe"

Albo po prostu pomyslec o co ci tak naprawde chodzi. O uzalanie sie nad soba? nie, to już mi sie znudzilo

A może naprawde nie ma idealow? Kogo ty szukasz dziewczyno? W takim razie skad Brad Pitt. Albo Robert Pattison. Oni tez nie urodzili sie na planie filmowym. Zapomnijmy o Edwardzie rzecz jasna to postac fikcyjna. To tez mnie nie pociesza.


Podobno mam w sobie duzo sprzecznosci. Dobija mnie to niezdecydowanie.

polaczenie wszystkiego. i to wszystko sie ze soba bije a mi oczy paruja!

"działanie. cholera" Ale ja wiem kogo chce!

A jesli juz wiesz, co daje Ci szczescie to...

Kurde no nic nie mozesz zrobic.

No dobra. Mam ...schize nie?

 

Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa.

 Erich Maria Remarque (Paul Remarque)

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika olenia92.