photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 MARCA 2009

Polowanie na wielbłąda

Napisalam notkę na 100 % miejsca. Byla jak zawsze peła ironii i ukrytego sensu.

Wyrazała brak zrozumienia i akceptacji oraz spotykane na co dzien nic nieznaczacace slowa.

Wbrew pozorą mowila o szczesciu a nie o smutku.

Byla ambitna i pewnie z jakimis przeslaniem.

I pierwszy raz po napisaniu jej nie poczulam ulgi ani spelnienia.

Potem przeczytalam ją 3-4 razy. Czyli tyle, ile powinny ujrzec ją ludzkie oczy Skasowalam cała.

Ale kazdy ma Mistrza. Nie chodzi o mistrza, ktory jest kapitanem druzyny pilkarskiej i ma na koncie niejeden wygrany mecz i niejedna czirliderkę.

Ale mistrza, który czasem lepiej rozumie co czujesz, od tych ktorych ty czujesz wokół.

 


ARTUR ROJEK

MYSLOVITZ - POLOWANIE NA WIELBŁĄDA

 

W moim domu mieszka ktoś

Niepotrzebny nikomu
Gdzieś z daleka, nie wiem skąd
Inność rodzi
złość



W moim domu mieszka ktoś kogo
Każdy chce
dotknąć
Tak niewielu rozumie, gdy on
Ucieka tam, gdzie nikt nie pyta
O to skąd jesteś
 
i jak się nazywasz
Gdzie każdy z nas
Może poczuć się taki sam



W moim domu mieszka
ł ktoś
Kto przynosił szczęście
Został
sam, więc wziąłem go

Szczęścia było więcej
Ucieka tam, gdzie to nieważne
Jakiego koloru są nasze twarze
Gdzie możesz 

 

kochać kogo zechcesz
Jak mocno chcesz

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika olenia92.