photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 GRUDNIA 2015

Jakie to sprzeczne i absurdalne - dostrzegać pozytywy zaistniałej sytuacji, a jednocześnie być nieustannie obrażonym na świat i samego Pana Boga. Wiedzieć, że doświadczenia, które miały miejsce w ostatnich miesiącach, przyczyniły się do otwarcia oczu na wiele spraw, ale mimo wszystko walić pięściami w stół, lejąc potoki łez i wykrzykując ochocze veto. Moje piekło na ziemi jest ogromnym sprawdzianem cierpliwości, a tej brak mi najbardziej - emocjonalnie zaczęłam się odchylać, mentalnie zaś uciekłam z domu w sprawy poboczne, kierując na nie całe swoje zaangażowanie. Uwielbiam nie mieć czasu, spędzać pół dnia wśród pogrążonych w mroku książek, wertować strona po stronie i jednym razem kląć, drugim zaś cieszyć się, że uciekłam właśnie w naukę, a nie chemiczne substytuty szczęścia. Nie dopuszczam do siebie istoty ciężaru i żyję tak, jakby go nie było. Wspomnienia szybko oddalam, nie analizuję, nie angażuję się, nie myślę i nie tęsknię. I tylko frustruje mnie aktualna rzeczywistość, frustruje mnie moja niemoc, sama siebie frustruję chyba najbardziej.

Najgorsze choroby to nie te, które obierają członki, kończyny i przykuwają fizycznie do łóżka. Najgorsze choroby dzieją się w głowie, perfidnie do niej wchodząc, kradnąc dawny rozum, osobowość i charakter, a wstawiając w ich miejsce zlepek wszystkiego, co najgorsze, przed czym uciekają wszyscy o zdrowych zmysłach. Choroba dziejąca się w mózgu to trochę taka nieplanowana ciąża, niechciane dziecko, które nie rozumie, a wiecznie wymaga. O ile dziecko rozwija logikę, o tyle chory jest jej pozbawiony - możesz tłumaczyć i zwracać uwagę dziesięć razy dziennie, a i tak wiesz, że jutro nastąpi to samo.

Pozostało nam tylko iść przed siebie z zaciśniętymi zębami. Stagnacja to przecież najgorsze ze wszystkich możliwych wyjść.

Komentarze

~bogdan twoje wpisy sa na wysokim poziomie literackim.a klopoty z psychika nie sa mi obce, od dwudziestu nlat jade na neuroleptykach i psychotropach.pozdrawiam z Dawnej Polakow Stolicy.
27/10/2016 13:49:17
oleni Miałam na myśli nie tyle problemy z psychiką, co z samym mózgiem - bliska mi osoba zachorowała na ciężkie schorzenie neurologiczne. Łączę się jednak w bólu istnienia - pozdrawiam serdecznie!
16/01/2017 1:05:16

wrzesniowamamusia Bardzo Ładnie :)
Pozdrawiam i Zapraszam do mnie xD
12/12/2015 2:51:50
jaszczur007 śliczne :D
11/12/2015 22:34:57