Późny wieczór. Siedzę na łóżku i patrzę jak śpisz, dziękując Bogu, że Ciebie mi zesłał.
Jesteś mój, tylko mój.. póki śmierć nas nie rozłączy...
Jesteśmy najwspanialszym małżeństwem, a Ty jesteś najswpanialszym mężem pod słońcem. Inni mogą nam tylko zazdrościć tej miłości.
Kocham Cię, dobranoc.