Być jak famme fatale?

Taki świadomy wybór moze mieć różne skutki...to fikcja.

Kobieta fatalna ? Nonsens. To mężczyźni pod rządami takiej kobiety stają się fatalni.

To zdobywcy. Najprawdziwsi w świecie. Nie można być uległą owieczką. Tutaj potrzeba czarnej owcy.

Dominacji. Dyskryminacji. Poniżenia.

Zabierasz to, co najcenniejsze. Bawisz sie uczuciami. Wyrzucasz je na wycieraczke i wycierasz brudne buty... to niesprawiedliwe...

Kobieta jest dwojako piękna - w środku i na zewnątrz. Ale jeśli pojawi się uszczerbek w tej srodkowej strefie - kobieta przestaje być piękna.

bez duszy jest pusta (nie majac na myśli oceny poziiomu inteligencji) jest pusta w znaczeniu takim, że pozbawiono ją najpiękniejszych uczuć...

Uczucia odradzają się...ale to kwestia czasu. Tak jak połamana roślina regeneruje się, tak niesie to również ryzyko, czy wytrzyma okres odbudowy, czy umrze...

Czas nie leczy ran...pozwala zapomniec...na chwilę.