"Nie powiem Ci znów, jak bardzo nie ma Cię tu

(...)

Nie miało być nas , nikt nie lubi, gdy kończy się tak

(...)

Mogliśmy być, tam gdzie jeszcze nie był nikt
Nie dbać o czas, mieć wszystko lub nie mieć nic
Teraz ten świat skończyć mógłby się dziś
Bo to co jest w nas, nie przytrafi się już nigdy mi"

Ania Dąbrowska - Czekam.

Hmmm...kocham zimę ;D

Właśnie taką, jaka widnieje za oknem - mroźna, z  puszystym białym puchem , niczym morze bezkresowego zimnego sniegu, biel biel i jeszcze raz biel !

2 miesiące. To wystarczająco dużo czasu, aby sie ogarnąc po ognistym dotyku żarzących łez...Dla mnie za mało.

Dobrze, że już jest zima, ukoi pieczące rany w sercu.

Mam nadzieję, że bedzie ono nadal zimne i nie zdoła je nic roztopić... tak byłoby łatwiej, bo rany są wciąż świeże, a każdy ruch sprawia ból.

Już do niego przywykłam.

Piękna noc za oknem, kocham noc Wtedy wszystko jest jedną wielką tajemnicą, przesłoną dla kłamstw, fałszywych gestów, mimiki twarzy. Kocham noc, bo kochałam chwile, gdy kłamałeś. Kłamstwa były  pożywką dla mojego szczęścia, była głodna, tak niesamowicie jak nigdy dotąd.

Złudne nadzieje, nie ma mnie, nie ma ciebie. Nawet juz nie raczę napisać "ciebie" z duzej litery, nie zasługujesz na to. 

Niedługo nowy rok, mam nadzieje, że przyniesie on coś nowego, jakieś panaceum dla mnie. tylko w innej formie, w innym wcieleniu, bo arszeniku nie zamierzam juz przyjmowac , dusza umarła, niestety.

Dziekuję wszystkim tym, którzy widzę we mnie jeszcze mały skrawek "życia" taj pogody ducha, kocham Was po prostu i to bez wyjatku a lista tych osób jest zbyt długa, ze ją ujawnić :P choc wiadomo na szczycie są Ci najbliżsi :)

Tegoroczny początek zimy zapowiada sie cudownie !!!!

Jak wyzdrowieję, to idę popływac w śniegu ,nawet zaszpanuje, ze jestem morsem haha :D