dla tej zielonej książeczki poświęciłam bardzo wiele
nawet tego photobloga...
ale piszę posta, bo czasem mam wrażenie, że trochę zbyt dużo położyłam na ołtarzu edukacji
bywa
a wiecie co jest najlepsze w poświęceniach? satysfakcja, gdy już osiągniesz to, dla czego rezygnowało się z innych rzeczy :]
pozdrawiam
i obiecuję pisać częściej