Staram się czasem ogarnąć, ale to jest zbyt trudne...szczególnie w połączeniu z orzeszkami, tymbarkiem, sokiem pomarańczowym, żelkami i czekoladą...
Mam wspaniałe osoby wokół siebie i nie wiem co bym bez nich zrobiła...akceptują mnie taką jaka jestem, bo tacy powinni być przyjaciele (a że wszystkie mamy tyle rozumu to się nawzajem dogadujemy..xD) Wgl nie mam pojęcia co się stało, ale jakaś mądrość życiowa mnie dopadła i przybieram teraz taką poważną minę (jak nigdy) i wygłaszam mowy...to do mnie nie podobne..
Ładnie Dziękuje Wam że Jesteście..;**
Kocham..;*<3
A tak wgl to za dwa dni szkołaaaa, w sumie za po jutrze internat..xD