photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 LISTOPADA 2012

Jestem ? Tak jestem.
Jestem osobą o bardzo dziwnych upodobaniach. Jednych może to przerażać a innych bawić lub fascynować.  Chcesz wiedzieć co mnie fascynuje ? Ostatnio moje życie się zmieniło, możliwe   dlatego że przestałam ufać innym a zaczęłam sama sobie. Odrzuciłam wszystkich którzy zmieniali mnie na siłę na swój sposób. I postarałam sobie znaleźć prawdziwych  przyjaciół którzy będą lubić to jaka jestem bez ich większych zmian. Kiedyś dążyłam tylko do ideałów, do idealnego życia, idealnej figury, idealnego stroju. Ale to nie daje szczęścia. To jest jak maska, wszyscy myślą że jesteś najlepszą i najbardziej uszczęśliwioną osoba na świecie a tak na prawdę nienawidzisz siebie za to że jesteś sztuczna. Widzisz ostatnio moje życie stało się być moim i tylko ja za nie odpowiadam. I teraz jest lepiej, błagam cię jeśli to czytasz nigdy i to nigdy nie zmieniaj się dla swoich znajomych. Błagam cię znajdź ludzi którzy cię akceptują, bo tylko oni będą z tobą szczerzy. Nie pozwalaj aby ktoś cię zmieniał. Ja ? Ja teraz robię to co kocham i nikt nie jest w stanie mi tego zabronić. Jestem uzależniona od własnych marzeń i mojej wyobraźni. Uwielbiam sobie wyobrażać różne historyjki,  nie nie wstydzę się tego.  Dla mnie jest to czymś fantastycznym, pamiętaj we własnej wyobraźni możesz stworzyć każdy obraz swojego życia. Możesz być milionerem, możesz mieć wszystko, miłość, szczęście. Wszystko to czego nie możesz odnaleźć w normalnym codziennym życiu. Moim ulubionym zajęciem jest siedzenie na parapecie przy otwartym oknie i wpatrywanie się w drzewa. Ogólnie w przyrodę. Jestem uzależniona od gorących napojów. Kawa, herbata i cappuccino. Lubię czytać książki ale tylko takie do których nie będę musiała podchodzić po kilka razy tylko takie do których usiądę i będę je czytać do końca. Bardzo lubię muzykę, nie słucham bardzo poważnej muzyki ja nie jestem taka poważna za jaką mógłbyś mnie uważać je też się śmieje też mam dziwne marzenia. Lubię słuchać czystego rock'a i post-harcore. Kilka razy byłam w teatrze nie jestem w stanie powiedzieć że go kocham ale bardzo lubię teatr. Za mało razy byłam w teatrze aby stwierdzić że go uwielbiam. Do kina też czasami chodzę ale rzadko. Dobrze jesteś teraz przyzwyczajony do tego że jestem normalna, a teraz dowiesz się nieco więcej. Widzisz, już  jako małe dziecko fascynowała mnie krew. Tak jest i do dziś. Wszystkie ostre przedmioty są mi dobrze znane, nie robię krzywdy innym a tylko jedynie sobie. To że się ranie i samo okaleczam jest tylko i wyłącznie moją sprawą. Wiem że dla innych jest to dziwny sposób na radzenie sobie z normalnymi problemami ale to jest jak nałóg. Z którego bardzo trudno jest wyjść, to jest jak palenie papierosów, uświadamiasz sobie że powinieneś przestać palić bo to nic ci nie daje a tylko szkodzi zdrowiu, rzucasz palenie, ale tylko na chwilę bo i tak prędzej czy później do niego wrócisz. Tak samo mam ja, lecz nie z paleniem a  z kaleczeniem mojego ciała, jest to mój już bardzo stary nałóg z dzieciństwa. MOŻLIWE że kiedyś z niego wyrosnę. Chciałabym tego lecz mi się to nie udaje, czyli tak na prawdę tego nie chcę. Bo jesli chcesz to potrafisz, to chyba tego jeszcze nie chce.