Mogę bez Ciebie żyć, ale nie chcę. Cały czas myślę, zastanawiam się. Kiedyś przecież było prościej.
Zraniłeś mnie wiele razy... wciąż jednak Cię kocham.
Nie chcę bez Ciebie żyć, choć przecież mogę.
Zbyt wiele myśli krąży po głowie... poukładam to wszystko jakoś i wrócę... musiałam to napisać żeby faktycznie wrócić, żeby dotrzymać słowa.
Na dziś to wszystko ...
Na chwilę znikam.