Tego Pana na zdjęciu bardzo, bardzo kocham .
Chciałabym tak móc wyjść z domu i polecieć. Chciałabym móc stanąć nad morzem i poczuć wodę w płucach. A potem chciałabym zamknąć oczy i więcej nie wrócić... Chciałabym dławić się każdą łzą i wspomnieniem. Chciałabym zwymiotować na buty tym, którzy mnie ranili. Chciałabym poczuć siarczysty policzek od tych, których ja raniłam. Chciałabym by wiatr rwał mnie na strzępy, ogień spalał, a deszcz gasił. Chciałabym odejść...