Się trenujemy i jestem z tego powodu najszczęścliwsza. Znaczna różnica jak się jeździ z kimś :)
No i usłyszałyśmy, że nie ma raczej powodów dla których nie zdążyłybyśmy się przygotować do C przed AMPami <3 Wszystko bardzo dobrze :)
Komentarze
beagle102 no nie wiem, z kucykiem też tak ćwiczyliśmy i nie ma problemu z zarzucaniem zadem. oczywiście przez jakiś czas, nie przy każdym ciągu i robiąc też lotne przy innych okazjach. na razie jest problem, że na prostej prostuje szyję, zawiesza się na wodzach i odstawia przez to zad. po ciągu łatwiej utrzymac mi ustawienie w potylicy