Witam się po długiej nieobecności
Michał rośnie,obecnie ma się dobrze tfu tfu nie zapeszając bo w ciągu miesiąca byliśmy 2 razy w szpitalu
Gada jak szalony,trochę po swojemu,trochę normalnie
idzie już się z nim dogadać,można prowadzić dialogi
pomaga mi sprzątać,wie gdzie się wyrzuca pampersy,a gdzie papiery i folie
kochany łobuziak z niego jest
Ma ok 80cm i 10.600g
hmm nie wiem co jeszcze więc pooglądajcie zdjęcia