Dzisiaj jak zwykle przyjechałam wczesnie. Wypuściliśmy koniki na pastwisko i porobiłam i zdjęcia. Potem wsiadłam na Abi-tą ciemniejszą. Wyczyściłam źrebaczka i poszłam szykować Sonię. Sonia dzisiaj bardzo ładnie jeździła. Ani jednej przeszkody nie ominęła i miała niezłą dzidę:)) Jutro malujemy przeszkody!!!!!!!!!!!! Papa