ogólnie to taki zestaw skarpetek mam odkąd mam super gościa Bruno w domu.
odniosłam sukces dziś- wywalczyłak prawo do używania czajnika <3. no, przynajmniej do końca następnego tygodnia. o ile nie odwalimy coś w ciągu tego jednego tygodnia. czego soe nie robi dla swoich psychicznych braci...
mama ma jest zmienna. kobieta zmienną jest...
i płakać się chce jak pomyśle o następnym tygodniu... Jednak jutro czeka mnie oaza i wigilia. no. więc git jest ;)