wiem, ciemno, nic nie widać. stałam pod słonce
ale te fale WTEDY naprawdę robiły wrażenie.
Ostatecznie czym jest nadzieja? Bezsilnym buntem przeciw rozpaczy.
Ale za dużo razy człowiek ją traci. I butn w końcu męczy.
I tu już nie pomaga czekolada, nie pomagaja żelki.
no ale co zrobisz?