Re:
I wreszcie jest.1111. Postanowiłam, że teraz blog będzie w stanie typowej "zawiechy"- ludzie mogli za dużo wyczytać z tych kilkunastu zdań, mieli powody do szyderstwa i obgadywania.
A ja... Zmieniłam już tyle w moim życiu i zmiany idą dalej. Dlatego jedną ze zmian jest zawieszenie działalności tutaj. Co jakiś czas będę tutaj zaglądała, ale nie spodziewajcie się cudów. Zdrowiej by było dla wszystkich, gdybyśmy zamiast ogólnej nienawiści pomagali. Dlatego klikajcie codziennie w brzuszek Pajacyka (www.pajacyk.pl) i jeśli możecie, a możecie ;) to wyślijcie sms o treści POMAGAM na nr 7126. Za raptem 1,22. Nie zbiedniejecie, a komuś się to trzyma.No. To chyba z mojej strony wszystko. Gardło mnie boli i gadam od rzeczy. Ale jest dobrze. Kocham czwartki. Nie wiem, kim jestem, ale wiem, kim chcę być.
Szukając szczęścia w zwykłych momentach
Nie masz czasu pomyśleć, nie widzisz chwil piękna
Nic, nie widzisz w tej o banały walce
Pędzisz, ale cały świat ucieka ci przez palce
A ja chcę stać, by wiatr mi twarz zmagał
Przegapiania chwil nie ma w moich planach
Od rana spokój, od rana świat przez pryzmat otwartych oczu
Pewne, trzeźwe spojrzenie, nie to z billboard'ów
Rzeczywistość, ja spędzę swoje życie myśląc.
Dla tych wszystkich, co są i będą...