KLIKAMY FAJNE
-Przepraszam.-Za to, że kochasz?-Za to, że nie potrafię przestać
czytałam setki razy jego opis , którego nie zmieniał od kilku dni . łzy płynęły po policzkach robiąc mi plamę na bluzie . a ja nie potrafiłam powstrzymać płaczu i tego cholernego bólu w przełyku
Siedzę po raz setny sama w pokoju, trzymając misia w objęciach. Słucham po raz kolejny tej samej piosenki, która tak często ostatnio daje mi schronienie w swych rytmach. Jednak dzisiaj się nie uspokajam - nie uśmiecham się sama do siebie, myśląc że nie ma co za Tobą płakać. Dzisiaj właśnie, uświadamiam sobie jak bardzo Cię potrzebowałam i nadal potrzebuje. Płyną łzy, gorzkie słone krople - przedzierające się przez moje prawie martwe serce i złamaną duszę. I jedna myśl : " Jego już nie ma, oszukał Cię - a Ty głupia idiotko, dalej go kochasz. "
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj,zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj. Wiesz czego najbardziej żałuję? Żałuję tego, że jeszcze niedawno tak strasznie bałam się zaryzykować a dziś oddałabym wszystko abyś znów interesował się mną tak, jak wcześniej
Teoretycznie nic się nie stało. PRAKTYCZNIE WSZYSTKO SIE ZJEBAŁO.
"Nagle zdajesz sobie sprawę z tego że to już koniec. Naprawdę. Nie ma drogi powrotnej, jest cisza. Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło. A zaczęło się wcześniej niż ci się wydaje, o wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo, nigdy nie wzniesiesz się 3 metry nad niebo "
Leże sobie w łóżku i się zastanawiam czym tak naprawde Jest miłość, uczuciem które Jest o wiele silniejsze niż przyjaźń czy tylko tym cholernym zauroczeniem na chwile