mój dzień

Ale mnie tutaj długo nie było, pewnie wścibscy sie mocno stęsknili........ tak dla informacji- prowadzę jeszcze instagrama

Chciałbym tylko uciec mała
Zamknąć nas gdzieś w 4 ścianach
Nie wiem czy już zwariowałem
Co powiedzą ludzie o nas
Nie obiecam nic
Nie raz dopadną nas pewnie i łzy
Chodźmy tam gdzie nie rozpozna nas nikt
Do końca dni, najlepiej od dziś

Nieźle się zapowiada dzisiaj dzień, pobudka 4:30- dzwoni mama ,,Synu masz trening, zaraz zawody'' no cóż miałem zrobić- wstałem, jedzenie no i po niecałej godzince już byłem na treningu- zabieramy to co nasze (innej opcji nie widzę).

No powiem szczerze, chyba nigdy nie spędzałem tak intensywnie czasu....ale bardzo dobrze mi z tym, bardzo dobrze.... a teraz czas na archiwum smsów z serii tych co rozbawiają:,, Zdecyduj czego w końcu chcesz od życia''...... szczerze, daj sobie spokój;)  

 A ty powiedz, jesteś trochę tak jak ona

Jeśli nie, to nie
Mamy czas, się decyduj
Wszystko teraz, w naszych dłoniach
Ten moment nie powtórzy się już 

A teraz trochę Miuoosha, bo znów napisał coś o mnie!:D

Brak snu to nic, problem to chcieć po nim żyć
Gdy nie gaśnie słońce wraz z końcem dni
W mikromiliardach filigranowych chwil
Pluję czarną krwią, chcąc mrok zmienić w świt
Jak o ogień walczą o kwit
Tyle ile mogę będę tu, po to żeby być
Miałem gdzie indziej żyć, z dala od świata
Mam o czym śnić, brat, nie chcę tam wracać
I nie ważne jak bym skracał dobę, trwa tyle samo
A co rano wieczorem znów przełykam amok
Godziny kłamią, stają jak w gardle słowa
Gdy wokół nas nie ma nawet metra cienia by się schować
W nim. Problem to nie brak snu, a sny i chłód
Który jak lód zamraża dni
A ja tkwię w tym jakby na opak logice
Bo goniłem za światem, a sam zgubiłem życie

NIE PIJE OD 3 Miesięcy i 2 dni