i chcę powiedzieć, że jest mi źle . i smutno jak jasna cholera
A gdybyś tak kiedyś sam zaczął rozmowę, podzielił się uśmiechem..
wraz ze swoim odejściem odebrałeś mi pewną umiejętność. kochania.
i dziś, napawając się dymem nikotynowym, zmieniłam w telefonie Twoją nazwę. już nie jestem 'kochaniem', a 'błędem mojego życia'.
W moich oczach krzyczę o kawałek Ciebie.
imponował mi. był taki męski, a jednocześnie pod skórą prawdziwego mężczyzny, krył chłopca lubiącego przytulanie.
To co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień,jest zarazem źródłem twoich największych radości.
jestem kiepska w byciu ważną.
nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, ale kiedy zobaczyłam Cię poczułam jak miękną mi nogi i serce przyśpiesza.
poranna kawa i papieros na balkonie w szortach i za dużej koszulce - idealne rozpoczęcie dnia
Wierzę, że jeszcze wszystko będzie dobrze. Do tego czasu warto oddychać
nigdy nie przestawaj się uśmiechać , nie wiadomo kto zakocha się w twoim uśmiechu .
Zapomniałam o Tobie.. To, że przechodzę koło Twojego domu przynajmniej dwa razy dziennie to czysty przypadek .