Witam Was serdecznie i od razu ciepło pozdrawiam :)
Przyda mi się to miejsce. Wy mi jesteście potrzebne. Chcę tu być. Chcę mieć pamiątkę. I taki swój prywatny kawałek sieci w którym będę dzieliła się tym co mnie cieszy, co boli. Jak się czuje/my.
Na dobry początek - mój test.
Były 3 testy. Nie mogłam uwierzyć, że wynik na nich jest prawdą. Na drugi dzień poleciałam do ginekologa. Okazało się wtedy, że jestem w 8 tygodniu ciąży. A Nasza kropeczka miała wtedy 15mm.
Dziś wkroczyliśmy w 17 tc.
Rośniemy.
A ja w końcu pogodziłam się z tym, że będę mamą. W takim sensie, że wyeliminowałam z życia strach, który przysłonil mi niegdyś oczy.
Zapraszam w swoje skromne progi!