Początki zawsze są trudne, każdej ważnej czynności której podejmujemy się za pierwszym razem towarzyszy lekki lęk. Niepewność rośnie, następuje zagryzanie warg, a czasami nawet spłynie z naszego czoła kilka kropelek potu. Wzdychamy ciężko zastanawiając się jak to będzie i czy wszystko potoczy się po naszej myśli. Jednym słowem jesteśmy zestresowani tym co nastąpi później i jakie będą tego efekty. Boimy się zrobić pierwszy krok.
Jednak gdy już wyciągniemy tę nogę i zamerdamy paluszkami w powietrzu, a następnie dotkniemy nimi tego ciepłego morskiego piasku, który jest wstępem do morza naszych marzeń i celów to okazuje się, że jest to bardzo przyjemne, uśmiechamy się z błyskiem w oczach. Odgarniamy wewnętrzny lęk którego zastępuje ciekawość i chęć do działania. Chcemy nauczyć się pływać, a nie topić na postawionym dla siebie celu.
Pora więc na kolejny krok i jeszcze jeden, aż w końcu uderzą nas pierwsze fale.
I co dalej?
Wskocz, pokonaj je, naucz się walczyć z przeciwnościami a zobaczysz, że wypłyniesz na szerokie morze, gdzie będziesz mógł poszerzać swoje horyzonty i ślizgać się po falach niepowodzeń jak zawodowy surfer. Nie daj się tylko im zastraszyć, nie bój się ciemnych odmętów gdy któraś fala niepowodzeń zdoła Cię dopaść na Twojej drodze. Po prostu machaj nogami i płyń do góry z dala od tych dławiących Cię wątpliwości, które będą starały się nękać i utopić Twoje cele razem z marzeniami. Zawalcz, nie daj się i zacznij stawiać ten pierwszy krok.
Początki zawsze są najtrudniejsze ale i też najciekawsze, nie lękaj się ich, rób swoje i ciesz się że to robisz. Że jesteś już tak daleko, a inni nadal stoją na plaży w butach i boją się spróbować.
Pamiętaj aby stawiać sobie wyzwania. Kroczek po kroczku dąż do celu i podnoś poprzeczkę. Stań się kimś lepszym dla samego siebie a gwarantuję Tobie, że będziesz zadowolony, że jesteś tym, który spróbował i coś osiągnął.
Zrzuć z siebie brudne ciuchy lęków i włóż czysty garnitur pewności siebie, walcz o swoje marzenia