Co jest najlepsze?? Że dzień kobiet trwa u mnie cały rok! :D Mój skarb tak strasznie dba o mnie, wspiera i kocha że nie potrafie sobie  wyobrazić kogoś innego na Jego miejscu:)  Dziś jest dzień kobiet, pomimo póznego powrotu z pracy, przyjechal prosto z niej.. Kupił kwiaty czekoladki, złożył najpiękniejsze życzenia jakie byla bym w stanie osobie wyobrazić. Pomimo że był głodny, zmęczony, wyczerpanyy po cięzkim dniu PRZYJECHAŁ aby podkreślić że jestem ważna, przecież mógł dać bukiet w sobotę jak się zobaczymy, ale nie dał je dziś! Tak strasznie byłam zła że rano nie napisał choćby " wszystkiego najlepszego" czy coś...ale warto było warto było czekać! Pomimo że mnie czasem denerwuje, o matko prawie codziennie! Zabiła bym go już tysiące razy, ale za każdym razem potrafi przerwac ta złość, potrafi zaradzić na wszystkie zmartwienia, problemy.  Nie ma ludzi bez wad, ja też je mam, wszyscy je mają, a w szczególności ja tak bardzo się czepiam, czasami o głupoty, które nie mają sensu, mieć tak wspaniałego faceta i się jeszcze czepiać co nie??? Ja głupia to jestem i Tak bardzo Go Kocham.<3 Za co?

Hm głupie pytanie, za to że daje mi poczucie bezpieczeństwa,

za to że mnie kocha mimo wszystko,

za jego choroby,

za jego pracę która jest ważna a czasami zapomina o mnie kiedy robi coś ważnego (On mówi ze nie, ale ja wiem swoje<jak każda> :D )

za rozmowy z Nim,

za naukę życia ,

za wiarę w Boga,

za wspieranie i podnoszenie na duchu,

za wycieranie wielokrotne moich łez,

za podawanie szklanki z ostatnimi kroplami soku,

za robienie kolacji i innych posiłków,

za trzymanie za ręke,

za wszystkie rodzaje kwiatów na moich parapetach :D

za śpiewanie piosenek,

za zapinanie pasów w samochodzie i otwieranie drzwi,

za codzienne rozmowy pomimo zmęczenia,

za budzenie zawsze rano!

za obieranie głupich moich telefonów z seri "nudzi mi się co robisz?? O On "Skarbie w pracy jestem siedzę pod 3tonami opowiadaj tylko moge Cię nie słyszeć bo spawam..." hheheh :*

za to że mnie akceptuje pomimo moich Fochów, niedoskonałości,chorób, narzekania a czasami nawet bezsensownych wnioskowań i założeń.

Kocham Go, Dziś tak naprawdę do mnie dotarło że gdyby Go nie było mój swiat nie miał by sensu!! Tak od dziś jestem lepszą narzeczoną:D :*